Personal tools
You are here: Home Destrukcyjne sekty Rodzina Rewizja twierdzeń "Rodziny" 7. Raz zbawiony, na zawsze zbawiony?
Error
There was an error while rendering the portlet.
Log in


Forgot your password?
Log in


Forgot your password?
 

7. Raz zbawiony, na zawsze zbawiony?

"Rodzina" głosi, że kto się raz nawrócił, nigdy nie jest w stanie tak odejść od Boga aby trafić do piekła. W ten sposób ci, którzy są w organizacji nawet, gdy mają wątpliwości, to lekceważą sobie grzech i powagę sytuacji, skoro nie ma ją teraz żadnego potępienia dla tych, którzy są (?) w Chrystusie... Jednakże jeśli Słowo Boże jest fundamentem naszej wiary nie sposób przyjąć taką naukę gdyż jest ona sprzeczna z Biblią. Dla tych, co twierdzą inaczej poniżej 10 zagadnień do przemyślenia.

Zagadnienie nr 1: Świadome grzeszenie, znieważanie Ducha Św.

Ci, którzy grzeszą i myślą, że i tak Bóg im przebaczy niech lepiej przeczytają uważnie poniższy fragment:

Heb.10:26-31 "Bo jeśli otrzymawszy poznanie prawdy, rozmyślnie grzeszymy, nie ma już dla nas ofiary za grzechy, lecz tylko straszliwe oczekiwanie sądu i żar ognia, który strawi przeciwników. Kto łamie zakon Mojżesza, poniesie śmierć bez miłosierdzia na podstawie zeznania dwóch albo trzech świadków; o ileż sroższej kary, sądzicie, godzien będzie ten, kto Syna Bożego podeptał i zbezcześcił krew przymierza, przez którą został uświęcony, i znieważył Ducha łaski! Znamy przecież tego, który powiedział: Pomsta do mnie należy, Ja odpłacę; oraz: Pan sądzić będzie lud swój. Straszna to rzecz wpaść w ręce Boga żywego."

Dotyczy chrześcijan (tj. dzieci Bożych), bo:

  1. Adresowane do chrześcijan (w.25)
  2. Nie można być oskarżany o złamane przymierza, którego się wcześniej nie zawarło z Bogiem.
  3. Nie można zostać uświęconym (czyli uczynionym świętym przez i dla Boga) bez uprzedniego usprawiedliwienia w Chrystusie. Uświęcenie jest procesem zarezerwowanym tylko dla ludu Bożego. (Ef.1:1; 1P2:9; Obj.22:11)
  4. Dotyczy ludu Bożego, gdyż mowa jest w tym ustępie o tym, że "Pan sądzić będzie lud swój", a nie lud obcy.
  5. Nie istnieją w Zakonie ofiary za świadome grzeszenie: Lev.5; Ezech.45:20; Num.15:27-31 (Uwaga: mowa tu o grzeszeniu, czyli ciągłym trwaniu w nieprawości, a nie o zgrzeszeniu, czyli pojedyńczym upadku, patrz 1J.2:1)

Na podst. pkt. a, chrześcijanin może znieważyć Ducha Św.(Mk.3:29) Pozostaje wtedy "straszliwe oczekiwanie sądu i żar ognia" - piekło.

Zagadnienie nr 2: Spalona zeschnięta latorośl...

J.15:4-6 "Trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie. Kto nie trwa we mnie, ten zostaje wyrzucony precz jak zeschnięta latorośl; takie zbierają i WRZUCAJĄ W OGIEŃ, GDZIE SPŁONĄ."

Dotyczy chrześcijan, gdyż chrześcijanie stają się uczestnikami Bożej natury (2P.1:4), poprzez czerpanie soków z krzewu, gałązka żyje i my żyjemy dzięki Panu w nas (1J.5:12). Lecz, gdy gałązka przestaje czerpać życie, usycha. To nie o owocach "gałązki chrześcijanina" jest tu powiedziane, że są zeschnięte. Zeschnięta jest tu sama gałązka - jest martwa, (oddzielona od Boga) i jako taka zostaje wyrzucona precz (2Tes.1:9; Łk.13:28) w ogień , gdzie spłonie, czyli przestanie być gałązką. Dalej już nie jest gałązką, lecz popiołem!

Zagadnienie nr 3: Nieużyteczny sługa...

Mt.24:42-51 "Czuwajcie,bo nie wiecie,którego dnia Pan wasz przyjdzie. A to zważcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której porze złodziej przyjdzie, czuwałby i nie pozwoliłby podkopać domu swego. Dlatego wy bądźcie gotowi, gdyż Syn Człowieczy przyjdzie o godzinie, której się nie domyślacie. Któż więc jest tym sługą wiernym i roztropnym, którego pan postawił nad czeladzią swoją, aby im dawał pokarm o właściwej porze? Szczęśliwy ów sługa, którego pan jego, gdy przyjdzie zastanie tak czyniącego. Zaprawdę powiadam wam, że postawi go nad całym mieniem swoim. JEŚLIBY ZAŚ ów zły sługa rzekł w sercu swoim: Pan mój zwleka z przyjściem, i zacząłby bić współsługi swoje, jeść i pić z pijakami, przyjdzie pan sługi owego w dniu, w którym tego nie oczekuje, i o godzinie, której nie zna. I usunie go, i wyznaczy mu los z obłudnikami; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów."
Mt.25:26-30 "A odpowiadając, rzekł mu pan jego: Sługo zły i leniwy ! Wiedziałeś, że żnę, gdzie nie siałem, i zbieram, gdzie nie rozsypywałem. Powinieneś był więc dać pieniądze moje bankierom, a ja po powrocie odebrałbym, co moje, z zyskiem. Weźcie przeto od niego ten talent i dajcie temu, który ma dziesięć talentów. Każdemu bowiem, kto ma, będzie dane i obfitować będzie, a temu, kto nie ma, zostanie zabrane i to, co ma. A nieużytecznego sługę wrzućcie w ciemności zewnętrzne; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów."

Zagadnienie nr 4: Serce, które odpadło od Boga...

Heb.3:12 "Baczcie bracia, żeby nie było czasem w kimś z was złego niewierzącego serca, które by odpadło od Boga żywego, ale napominajcie jedni drugich każdego dnia, dopóki trwa to, co się nazywa 'dzisiaj', aby nikt z was nie popadł w zatwardziałość przez oszustwo grzechu. Staliśmy się bowiem współuczestnikami Chrystusa, JEŚLI TYLKO aż do końca zachowamy niewzruszenie ufność jaką mieliśmy na początku."

Dotyczy chrześcijan gdyż:

  1. adresowane do braci
  2. nie można odpaść od Boga, jeśli się nie było wcześniej przy Bogu

Nie jest niczym dziwnym, że w chrześcijanie może jakaś część złego niewierzącego serca, gdyż serce jest najbardziej zepsutym organem człowieka(Jer.17:9) a oczyszczanie serca jest procesem, a nie chwilą. Co się dzieje z latoroślą, która odpadła od krzewu winnego? (J.15:4-6) Słowem: musimy do końca zachować ufność a nie tylko bazować na tym jak rozpoczęliśmy, gdyż koniec wieńczy dzieło.

Heb.6:4-6,9 "Jest bowiem rzeczą niemożliwą, żeby tych - którzy raz zostali oświeceni i zakosztowali daru niebiańskiego, i stali się uczestnikami Ducha Św., i zakosztowali Słowa Bożego,że jest dobre oraz, cudownych mocy wieku przyszłego - gdy odpadli, POWTÓRNIE odnowić i przywieść do pokuty, ponieważ oni sami PONOWNIE krzyżują Syna Bożego i wystawiają go na urągowisko. (...) Ale chociaż tak mówimy, to jeśli chodzi o was, umiłowani, jesteśmy przekonani o czymś lepszym, zwłaszcza, co dotyczy zbawienia."

Dotyczy chrześcijan, gdyż:

  1. Zwrot "powtórnie" wskazuje, że już raz byli odnowieni i przyprowadzeni do pokuty i skorzystali z faktu ukrzyżowanie Chrystusa.
  2. Mowa o ludziach, którzy zakosztowali daru niebiańskiego. Chodzi tu o Ducha Św. lub o jakiś z Jego darów łaski. Charyzmaty są dla chrześcijan a nie dla niewierzących.
  3. Jest to fragment dotyczący zbawienia (w.9).

Zagadnienie nr 5: Bóg nie chce, aby któreś z Jego dzieci zginęło...

2P.3:9 "Pan nie zwleka z dotrzymaniem obietnicy, chociaż niektórzy uważają, że zwleka, lecz okazuje cierpliwość względem was, bo nie chce, aby ktokolwiek zginął, lecz chce, aby wszyscy przyszli do upamiętania."

Z kontekstu wynika iż ap.Piotr pisał te słowa do chrześcijan.

Heb.10:38-39 "A sprawiedliwy mój z wiary żyć będzie; lecz jeśli się cofnie, nie będzie dusza moja miała w nim upodobania. Lecz my nie jesteśmy z tych, którzy się cofają i giną, lecz z tych, którzy wierzą i zachowują duszę."

Co z człowiekiem, który cofnął się i zginął (stracił duszę) i w którym Pan nie ma upodobania?

Jak.5:19-20 "Bracia moi, jeśli kto spośród was zboczy od prawdy, a ktoś go nawróci, niech wie, że ten, kto nawróci grzesznika z błędnej drogi jego, wybawi duszę jego od śmierci i zakryje mnóstwo grzechów."

Zagadnienie nr 6: Nie słowa, ale wytrwanie do końca...

Mt.7:21-23 "Nie każdy, kto do mnie MÓWI: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie. W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów? A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem [w waszych dziełach ? uwaga moja]. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie."
1P.4:18 "A jeśli sprawiedliwy z trudnością dostąpi zbawienia, to bezbożny i grzesznik gdzież się znajdą?"
Fil.2:12b "(...)z bojaźnią i ze drżeniem zbawienie swoje sprawujcie."
Obj.3:5 "Zwycięzca zostanie przyobleczony w szaty białe, i nie wymażę imienia jego z księgi żywota, i wyznam imię jego przed moim Ojcem i przed jego aniołami. Kto ma uszy, niechaj słucha, co Duch mówi do zborów." Skoro Bóg mówi, że nagrodą dla zwycięzcy jest nie wymazanie z Księgi Życia to oczywistym jest że można być z niej wymazanym (patrz: Ex.32:32-33; Ps.69:29) Konsekwencją jest piekło: Obj.20:15.

Tak samo ważne jest nie tylko, abyśmy się narodzili z Ducha św. ale i to abyśmy wytrwali do końca w tej nadziei do której powołał na Bóg:

1Kor.15:1-2 "A przypominam wam, bracia, ewangelię, którą wam zwiastowałem, którą przyjęliście i w której trwacie, i przez którą zbawieni jesteście, jeśli ją tylko zachowujecie tak, jak wam ją zwiastowałem, chyba, że nadaremnie uwierzyliście."
Heb.3:6 "Lecz Chrystus jako syn był ponad domem jego; a domem jego my jesteśmy, jeśli tylko aż do końca zachowamy niewzruszenie ufność i chwalebną nadzieję."
1J.5:12 "Kto ma Syna, ma żywot; kto nie ma Syna Bożego, nie ma żywota." Nie jest napisane: "kto miał Syna, ma życie wieczne".
2Tym.2:12 "jeśli z nim wytrwamy, z nim też królować będziemy; jeśli się go zaprzemy, i On się nas zaprze;"
Mk.8:38 "Kto bowiem wstydzi się mnie i słów moich przed tym złym i cudzołożnym rodem, tego i Syn Człowieczy wstydzić się będzie, gdy przyjdzie w chwale Ojca swego z aniołami świętymi."
Mt.24:13 "A kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony."

Zagadnienie nr 7: Ostrzeżenie: można nie ujrzeć Pana...

Heb.12:14-17 "Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie ujrzy Pana, bacząc, żeby nikt nie pozostał z dala od łaski Bożej, że by jakiś gorzki korzeń, rosnący w górę, nie wyrządził szkody i żeby przezeń nie pokalało się wielu, żeby nikt nie był rozpustny lub lekkomyślny jak Ezaw, który za jedną potrawę sprzedał pierworództwo swoje. A wiecie, że potem, gdy chciał otrzymać błogosławieństwo, został odrzucony, nie uzyskał bowiem zmiany swego położenia, chociaż o nią ze łzami zabiegał."

Zagadnienie nr 8: Bóg może zabrać swojego Ducha...

Ps.51:12 "Serce czyste stwórz we mnie, O Boże, a ducha prawego odnów we mnie ! Nie odrzucaj mnie od oblicza swego i nie odbieraj mi swego Ducha Świętego!" (też 1Sam.16:14)

Przed Pięćdziesiątnicą niektórzy ludzie posiadali Ducha Św. w sobie (Mojżesz: Num.11:17, Besalel: Deut.31:3; Samson: Sdz.13:25; Dawid: Ps.12:36; Iz.59:21 BG; apostołowie: J.20:22)

Zagadnienie nr 9: Człowiek wypluty z ust Pańskich...

Obj.3:16 "A tak, żeś letni, a nie gorący ani zimny, wypluję cię z ust moich.(...) Kto ma uszy, niechaj słucha, co Duch mówi do zborów."

Gdzie znajdzie się człowiek, jeśli Pan wypluje go z ust swoich?

Zagadnienie nr 10: Czy rzeczywiście wszystkie drogi prowadzą do Boga?

1Tym.5:15 "Albowiem niektóre [chrześcijańskie wdowy] już się odwróciły i za szatanem poszły."

Czyżby można było pójść za szatanem, a trafić do Boga? W takim razie czy Jezus Pan kłamał, gdy mówił, że jest TYLKO JEDNA droga wiodąca do życia wiecznego? (J.14:6 i Mt.7:13-14). Może wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, ale nie do życia wiecznego.

Ezech.18:23-25 "Czy rzeczywiście mam upodobanie w śmierci bezbożnego - mówi Wszechmocny Pan - a nie raczej w tym, aby się odwrócił od swoich dróg i żył ? A gdy sprawiedliwy odwróci się od swojej sprawiedliwości i popełnia bezprawie, i czyni wszystkie te ohydne rzeczy, których dopuszcza się bezbożny, czy ma żyć? Nie będzie mu się przypominało tych wszystkich sprawiedliwych czynów, które spełnił; z powodu niewierności, której się dopuścił, i z powodu swojego grzechu, który spełnił, umrze! A wy mówicie: nie jest słuszne postępowanie Pana. Słuchajcie więc, domu izraelski ! Alboż moje postępowanie nie jest słuszne? Czy nie raczej wasze postępowanie jest niesłuszne?"

Jednym z najważniejszych argumentów zwolenników nieutracalności zbawienia (do których zalicza się i "Rodzina") jest stosowana przez nich błędna analogia wg zasady "dziecko pozostanie zawsze dzieckiem", tzn. jeśli stałeś się dzieckiem Bożym, to zawsze nim będziesz, choćbyś nie wiem co zrobił.

Oczywiście takie rozumowanie jest fałszywe. Byłoby ono prawdziwe gdybyśmy byli z natury dziećmi Boga. Biblia jednak naucza, że jesteśmy przez Boga adoptowani do pozycji dzieci Bożych na podstawie wiary (Gal.3:26; J.1:12-13) i nie jesteśmy nimi z natury (Rz.11:22-24) - jesteśmy synami Bożymi przybranymi. Na podstawie wiary jesteśmy usynowieni przez Boga (Gal.4:5), otrzymaliśmy obiecanego Ducha Świętego oraz staliśmy się dziedzicami Bożymi (Gal.4:6-7). Oczywiście dziedzictwo obiecane przez Boga dla Jego dzieci (Rz.8:17) dziedziczy się przez wiarę (Hbr.6:12). Trwały brak wiary (nie o uczynkach tu mowa) grozi pozbawieniem dziedzictwa (Heb.4:2) i wymazaniem z Księgi Życia (Obj.3:5).

Wiele niezrozumienia jest też wokół sprawy "życia wiecznego". Biblia naucza, że życie wieczne jest tylko w Synu i właśnie dlatego kto ma Syna w swoim wnętrzu (Kol.1:27) ma i życie wieczne, gdyż życie wieczne jest właśnie w Nim (1J.5:11-12). Chrystus jest naszym życiem wiecznym i my będąc w nim (2Kor.13:5) jesteśmy uczestnikami niebiańskiej społeczności Ojca z Synem (Ef.2:6). Mamy tak długo życie wieczne, jak długo trwamy w Chrystusie (1J.5:12). Tak długo nie ma dla nas potępienia jak długo trwamy w Chrystusie (Rz.8:1). Tak jak wszczepione gałązki, które trzymają się krzewu winnego i z niego czerpią całe swoje życie (J.15:5-6) tak my mamy trzymać się Pana w Nim pokładać całą swoją miłość i uwagę. Ten, kto nie chce dążyć do uświęcenia nie ujrzy Pana (Heb.12:14), zostanie odrzucony (Mt.5:7-23). Zbawienie jest nam dane, my jednak mamy je z bojaźnią i drżeniem sprawować (Fil.2:12) i zachowywać siebie nieskalanymi na przyjście Pana (1Tes.5:23). [18]


[18] Inne argumenty:

  1. Zbawienie uzyskałem z łaski (Rz.3:28; Ef.2:8-9) a nie z uczynków czyli nie mogę go stracić za pomocą swoich uczynków, gdyż nie mają one wpływu na łaskę Bożą.

    Odpowiedź: Jest tu zawarta sofistyka. Zbawienie traci się nie przez uczynki lecz przez niewiarę w dzieło odkupienia i pogardę dla Boga (Heb.10:38-39). Uczynki są wtórne.

  2. Można być "zbawionym przez ogień" (1Kor.3:15)

    Odpowiedź: Z kontekstu wynika, że jest to mowa osobie żyjącej dla Boga, lecz na skutek braku poznania służąca mu w sposób bezwartościowy (nie mający uznania w Bożych oczach). Nie jest to osoba odcinająca się od Boga lecz służąca mu. Jej bezwartościowe poczynania ratuje fakt iż stoi ona na fundamencie (uznała Jezusa swoim Panem i pragnie Mu służyć).

  3. Zbawieni jesteśmy "raz na zawsze" Heb.7,25

    Odpowiedź: Znowu sofistyka. Zbawić, znaczy zachować od czegoś (ang. to save). Tu jest mowa o codziennym zachowywaniu (zbawianiu) nas przez Jezusa jako naszego arcykapłana, który żyje wiecznie. W ten sposób może zawsze, ilekroć do niego przystąpimy, oczyścić nas z naszych grzechów. W ten właśnie sposób Jezus nas zbawia (zachowuje) od skalania się grzechem na swoje przyjście. "On może zbawić [zachować] na zawsze tych, którzy przez niego przystępują do Boga, bo żyje zawsze aby się wstawiać za nimi."

  4. Nikt nie może nas wyrwać z ręki Bożej (J.10,28)

    Odpowiedź: Ten tekst mówi, że nikt nie wyrwie owiec z ręki Pana. Nie jest napisane, że żadna owca się nie wyrwie (co by znaczyło, że jest ubezwłasnowolniona), lecz jest napisane, że nikt jej nie wyrwie. Nikt tzn. ktoś trzeci. Wyrwać się może sama owca, gdy pogardzi Pasterzem. Bóg nikogo na siłę nie zbawia, ratuje. Niebo dla człowieka, który nie chce tam iść byłoby piekłem.

Spis treści
  1. Wstęp.
  2. Fałszywy prorok.
  3. Stosunek Dawida Berga do Biblii.
  4. W jak sensie musisz stać się dzieckiem?
  5. Czy wszelki niepokój jest od diabła?
  6. Tłumienie wątpliwości.
  7. Religijna prostytucja.
  8. Raz zbawionyna zawsze zbawiony?
  9. Okultyzm, astrologia, reinkarnacja i pomocnicze demony.
  10. Łupienie Egipcjan.
Document Actions