4. Czy wszelki niepokój jest od diabła?
Jest istotnym sprawdzić co Biblia mówi na ten temat. Dlaczego? Dlatego, że osoby będące w "Rodzinie", jeśli są szczere, to prędzej, czy później (jest to tylko kwestia czasu) nabiorą wątpliwości co do prawdziwości nauki głoszonej przez tą organizację. Diabeł zastosował tu bardzo perfidną taktykę. Otóż "Rodzina" głosi, że grzechem jest to, do czego nie masz przekonania (na podst. Rz.14:23),[11] zaś jeśli masz wyrzuty sumienia i wątpliwości, to... też nie ma grzechu, gdyż niepokój w sercu może pochodzić jedynie od diabła - "pozytywnie" wyznawaj, zacznij "uwielbiać" Boga i przegoń diabła. Efekt jest taki, że człowiek zatwardza swoje serce na Boże ostrzeżenie wmawiając sobie, że to nie Bóg, lecz diabeł chce, aby miał wyrzuty sumienia. Rzeczywiście diabeł jest określony jako "oskarżyciel braci" (Obj.12:10b). Lecz istnieje ogromna różnica między działalnością diabła a Boga. Diabeł nie daje człowiekowi możliwości wyjścia, jego celem jest śmierć człowieka. Bóg zawsze, gdy niepokoi człowieka, ma na myśli ostrzeżenie go przed grzechem, zawsze daje wyjście (1Kor.10:13).
Job.33:14-16 "Wszak BÓG przemawia raz i drugi, lecz na to się nie zważa: we śnie, w nocnym widzeniu, gdy głęboki sen pada na ludzi i oni śpią na swym łożu. Wtedy otwiera ludziom uszy, NIEPOKOI ICH I OSTRZEGA, aby odwieść człowieka od złego czynu i uchronić męża od pychy."
2Kor.7:10 "SMUTEK, KTÓRY JEST WEDŁUG BOGA, SPRAWIA UPAMIĘTANIE ku zbawieniu i nikt go nie żałuje; smutek zaś światowy sprawia śmierć."
Jednym z zadań Ducha Świętego jest wg. słów Pana Jezusa, przekonywanie ludzi o grzechu (J.16:8). Jak jednak ma dokonać On swego dzieła, jeśli człowiek bezmyślnie sobie wmawia, że to diabeł mu pokazuje jego winę? Nie zatwardzajmy swoich serc, lecz bądźmy otwarci na Boże wskazówki. Daj szansę Bogu, aby do ciebie mógł przemówić.
Ps.46:11a "Przestańcie i poznajcie, żem Ja Bóg"
[11] Oczywiście takie rozumowanie upada, gdy rozpatrzymy kontekst wypowiedzi. Np. werset wcześniej jest napisane: "Przekonanie, jakie masz zachowaj przed Bogiem, szczęśliwy ten, kto nie osądza samego siebie za to, co uważa za dobre. Lecz ten, kto ma wątpliwości GDY JE, jest potępiony [przez własne sumienie]; wszystko zaś co nie wypływa z przekonania jest grzechem [oczywiście kontekst mówi tu o spożywaniu mięsa ofiarowanego bałwanom: patrz od wersetu 1 do 23]."
Spis treści |