6. Religijna prostytucja.

W tym miejscu chciałbym przejść do ujawnienia najbardziej chyba szokujących wypowiedzi "Rodziny". Ta część opracowania została przeze mnie przetłumaczona z angielskiej publikacji "rodzinnej" pt. "The Basic MOP" str.640-656 rozdział pt. "Sex", cytowane wersety noszą numery: 1-4, 10, 21, 24, 33-34, 37-38, 47-48, 50, 54, 95, 112, 118-119, 128-129, 132, 153-154, 166, 170,175, 177, 231, 233. Z opracowaniem załączam też fotokopie wszystkich strony z tekstu źródłowego, tj. strony: 640-641, 642-643, 644-345, 646-647, 648-649, 650-651, 652-653, 654-655.
"[1] Seks był pierwszym przykazaniem dla człowieka, i mieć seks jest pierwszym posłuszeństwem wobec Bożych przykazań.
[2] Diabeł nienawidzi seksu! Ale Bóg kocha go! On uczynił go i On stworzył ciebie abyś go miał i się nim cieszył.
[3] Możemy mieć seksualny związek z Panem w Duchu!
[4] Obiekcje Systemu do seksu są tylko wymówką ponieważ oni nie są tak seksowni jak my jesteśmy!(...)
[10] Dla tego seksownego pokolenia, Bóg musiał mieć seksownego przywódcę!(...)
[21] Tylko grzeszny człowiek musi się przyodziewać! - Tylko grzech przyniósł potrzebę ukrycia rzeczywistości! Zbawienie uwolniło nas od przekleństwa przyodziewania się i wstydu nagości! Jesteśmy tak wolni jak Adam i Ewa w ogrodzie zanim zgrzeszyli! Jeśli nie jesteś, to nie jesteś zbawiony!
[24] My mamy seksownego Boga i seksowną religię bardzo seksownego przywódcę z ekstremalnie seksownymi naśladowcami!
[33] Seks ma miejsce także w Niebie! Będziesz mógł mieć seks jaki chcesz bez męczenia się i impotencji, i będziesz wiecznie męski! Nie będzie więcej czasu, że nie mógłbyś go uprawiać i nigdy czasu kiedy dziewczyny nie chciałyby go! To moja część Niebios!
[34] Jesteśmy bardzo seksowną religią z bardzo seksownym przywódcą i bardzo seksownymi jego naśladowcami i bardzo seksowną doktryną i to wszystko wydobyliśmy z tej książki zwanej Świętą Biblią!
[37] Jest tylko jedna rzecz lepsza od fizycznego seksu i jest nią duchowy seks. Stosunek seksualny z samym Bogiem w Duchu, będąc poślubionym Jezusowi Chrystusowi jako jego Oblubienica.
[38] Pewnie nie wiesz co to są za wrażenia dopóki nie miałeś duchowego orgazmu Ducha, eksplozji Ducha przez bycie posiadanym przez Świętego Ducha Boga!(...)
[47] To jest nasza religia, nasza doktryna, że możemy być tak wolni od grzechu jak Adam i Ewa byli w Ogrodzie Eden(...)
[48] Czy lubisz seks? Czy radujesz się nim? Jeśli nie, to coś złego musi być z tobą samym!(...)
[50] Ja wierzę, że Jezus nie tylko miał seksualne pragnienia ale że także usatysfakcjonował On te wszystkie kobiety, które były dookoła niego! - To nie był grzech!(...)
[54] Jezus wierzy w przedślubny seks. On wierzy w unię z tobą właśnie teraz, małżeństwo w Duchu właśnie teraz, przyjęcie Go do swego serca właśnie teraz tak jak oblubienica przyjmuje organ oblubieńca! Bądź Jego teraz!(...)
[95] Wierzę w seksualną wolność i piękno nagości(...)
[112] Jeśli Bóg jest Miłością to jest On i Seksem! Tak więc diabeł nienawidzi wszystkie trzy: Boga, Miłość i Seks!(...)
[118] Bóg osobiście miał seks z Marią aby mieć Jezusa!
[119] Bez miłości i seksu nie byłoby niczego! - Ani Boga, ani miłości, ani seksu, ani kochanków, ani rodzin, ani przyjaciół, ani sztuki, ani piękna, ani żadnej w ogóle egzystencji!(...)
[128] Jest tylko jedna lepsza rzecz niż miła, ładna dziewczyna - dwie miłe, ładne dziewczyny!
[129] Jeśli jesteś zjednoczony w Duchu, to prawie automatycznie stajesz się zjednoczony w ciele. Ciało jest ilustracją Ducha!(...)
[132] Nie odbieraj mnie jak jakiegoś eunucha czy sztywnego św. Pawła, jeśli sam nie jesteś eunuchem lub sztywniakiem św. Pawłem.(...)
[153] Odetnij się od tych starych, głupich wyobrażeń, starych opowieści gospodyń, wejdź w łono Boga i pozwól Bogu zrobić to dla ciebie w orgazmie Ducha aż będziesz wolny! Ty jesteś Jego żoną! Ciśnij się w Niego! - PIEPRZ BOGA!
[154] Moc seksu! - Moc Boga! -- może być twoją mocą! Bądź seksownym rewolucjonistą dla Jezusa!(...)
[166] Pieprzenie mojej żony spowodowało Rewolucję! - Moje dzieci!(...)
[170] Mężczyźni są takimi rogaczami, że mogą nawet zabić aby otrzymać! Oni muszą mieć kobietę i muszą ją wypieprzyć!(...)
[175] Nie było grzechu ani wykroczenia ani powodu dla którego Jezus nie miałby mieć związku fizycznego z Marią i Martą! I On miał, ponieważ widziałem Marię uprawiającą z Nim miłość w wizji, jaką raz miałem w środku szczytowania(...)
[177] Ciało podąża tam gdzie idzie duch!(...)
[231] Bycie seksownym jest dobre ponieważ w ten sposób jest się emocjonalnym, jest się uczciwym. Bóg uczynił nas abyśmy byli seksowni, On uczynił nas abyśmy byli emocjonalni.(...)
[233] Seks i nagość są częścią naszej doktryny, częścią naszej wiary, częścią naszej praktyki i częścią naszej siły oddziaływania!"

Do tego aby nie przedłużać opracowania warto dodać, że wg "Rodziny" aniołowie w niebie spółkują ze sobą, "Duch Św" jest kobietą z którą po zmartwychwstaniu i otrzymaniu nowych seksownych ciał, będą kopulować mężczyźni, zaś z "Jezusem" parzyć się będą kobiety. Rodzina w celu werbowania swoich ludzi do siebie stosuje (szczególnie na Zachodzie) tzw. "FF-ing".^[13] Na "wyższym etapie" powołując się na to, że pierwsi chrześcijanie mieli wszystko wspólne (Dz.2:44), "Rodzina" urządza seks-party ze "wspólnymi żonami". Postarajmy się uporządkować wypowiedzi "Rodziny" w świetle Biblii:

Pkt 1.

Kłamstwem jest to, co pisze Berg odnośnie pierwszego przykazania dla człowieka. Pierwszym przykazaniem danym człowiekowi (zanim jeszcze została stworzona Ewa) był zakaz zrywania owocu z Drzewa Poznania, a nie rozmnażanie się. (Gen.2:17-18)

Pkt 2.

Argumentem Berga na to, że w niebie występuje seks jest oparty na Gen.6:1-4 mówiący o synach Bożych, którzy współżyli z córkami ziemskimi w efekcie czego rodzili się im olbrzymowie. Ci olbrzymi jak i to, że zwrot "synowie Boży" oznacza także aniołów mają sugerować że to byli aniołowie. Argumentację taką można odrzucić gdyż:

1. Gen.6:2 stwierdza, że synowie Boży "wzięli sobie za żony" córki ziemskie, zaś Pan Jezus powiedział, że aniołowie się nie żenią ani też za mąż nie wychodzą (Mk.12:25).
2. synami Bożymi nazwani są także ludzie (Ps.82:6) w tym i chrześcijanie (Rz.8:14),^[14] możliwym wytłumaczeniem jest to, że w Gen.6 chodzi o ród potomków Seta, gdzie po raz pierwszy zaczęto wzywać imienia Pana (Gen.4:26) w przeciwieństwie do rodu Kaina, grzesznika.
3. Czy po Potopie także aniołowie schodzili na ziemię? Nikt tego nie twierdzi, nawet "Rodzina". Czym zatem wyjaśnić to że olbrzymi rodzili się dalej mimo wyginięcia całej ludzkości podczas Potopu? (Patrz: Deut.3:11; Joz.12:4; 13:12; 2Sam.21:16-21).
4. Biblia nigdzie nie daje nam najmniejszej podstawy do wiary w to, że aniołowie posiadają płeć. A wg. 1Kor.4:6 MAMY NIE ROZUMIEĆ WIĘCEJ PONAD TO, CO NAPISANO.

Pkt 3.

Wyraz "miłość" na który się powołuje często "Rodzina" jest w ich ustach tylko pustym sloganem. Berg w swoim rozumowaniu stosuje sofistykę (wykorzystuje wieloznaczność tego słowa w jęz. angielskim; podobnie ubogi w tej mierze jest i język polski). Greka Nowego Testamentu obnaża ich praktykę. W języku greckim istnieją 4 odrębne słowa określające miłość: storge (miłość między dziećmi a rodzicami), filos (miłość między dwoma przyjaciółmi, np. Dawid i Jonatan: 1Sam.18,1-4), agape (miłość bezwarunkowa, Boga do ludzi, do tego kto nie zasługuje na nią) i eros (miłość erotyczna, zmysłowa, między mężem i żoną). NIGDZIE w Biblii chrześcijanie nie są zachęcani do okazywania sobie miłości "eros", lecz "filos" oraz "agape". Eros jest zarezerwowana dla małżeństwa (patrz pkt 5).

Pkt 4.

Charakterystyczne powiedzenie w Rodzinie", że: skoro Bóg jest miłością to miłość jest Bogiem. To prowadzi nas do panteizmu, wiary w nieosobowego Boga. Równie dobrze można twierdzić, że skoro Bóg jest sędzią to sędzia jest Bogiem.

Inne twierdzenie Berga, że Bóg jest miłością a zatem jest seksem, jest bzdurą. Dla Berga widocznie wszystko kojarzy mu się z penisem. 1J.4:8 mówi, że Bóg jest miłością, lecz nie EROS a AGAPE (grec. ho theos agape estin). Czy stwierdzenie iż Bóg jest miłością (1J.4:8) jest definicją Boga? NIE! Chodzi o to, że miłość jest Bożym atrybutem, cechą Jego charakteru - gdy Bóg kocha jest po prostu sobą, taką ma naturę. Tak samo jak Bóg jest Miłością TAK SAMO jest On Świętością i Sprawiedliwością. Miłość nie jest jedynym atrybutem Boga. Taki "bóg" jakiego lansuje "Rodzina" to zwykły BAŁWAN wymyślony przez tych, którzy mają upodobanie w swoich grzechach i nie znają (nie chcą?) Boga biblijnego. Bóg potrafi nie tylko okazywać miłość ale także swoją wielką świętość, co widać w zniszczeniu Sodomy i Gomory deszczem ognia (Gen.19:23-26), w potopie, zabiciu wszystkich pierworodnych w Egipcie (Ex.12:29-30), zalaniu wojsk faraona falami Morza Czerwonego (Ex.14:14-31) czy w potraktowaniu zbuntowanego wobec Mojżesza zastępu Koracha(Num.16). Zaś najbardziej przejmującym obrazem Bożej świętości i sprawiedliwości pogodzonej z Bożą miłością i miłosierdziem jest krwawiący Jezus na krzyżu. Kto tak naprawdę zabił Jezusa? Bezpośrednio Rzymianie przybiwszy Go do krzyża. Pośrednio Piłat wydając wyrok. W pewnym sensie Żydzi, którzy sprowokowali proces Jezusa. Ale tak naprawdę to tym, który zabił Jezusa jest Bóg. Taka była cena zapłaty za twoje i moje winy - śmierć Mesjasza.

Iz.53:10-11 "Ale to Panu upodobało się utrapić go cierpieniem (...) Za mękę swej duszy ujrzy światło i jego poznaniem się nasyci. Sprawiedliwy mój sługa wielu usprawiedliwi i sam ich winy poniesie."

Pkt 5.

Seks wg Biblii jest czymś wspaniałym ale winien być realizowany wyłącznie w małżeństwie. Jeżeli Bóg nam coś zabrania to nie dlatego, żeby nas ograbić, lecz aby nas uchronić. Z faktu iż Bóg stworzył seks nie wynika fakt, że powinno się go używać na prawo i lewo. Seks jest dobry o ile jest kontrolowany przez Boże przykazania (w końcu Bóg go stworzył i on zna instrukcję obsługi):

Heb.13:4 "Małżeństwo niech będzie we czci u wszystkich, a łoże nieskalane; rozpustników bowiem i cudzołożników sądzić będzie Bóg."

W oryginale greckim w miejscu "łoże" widnieje greckie słowo "koite", który może znaczyć "łoże", lub... "stosunek seksualny".^[15] Cóż znaczy, że stosunek seksualny ma być nieskalany? Np. mówimy, że roztwór wodny jest nieskalany mając na myśli, że brak w nim zanieczyszczeń. Cóż więc ten fragment nas uczy? - Stosunek seksualny ma być nieskalany - tzn. ŻADNYCH OBCYCH ELEMENTÓW. Podobnie w 1Kor.7:2 "Jednak ze względu na niebezpieczeństwo wszeteczeństwa, niechaj każdy ma SWOJĄ żonę i każda niechaj ma WŁASNEGO męża."^[16]

Miłość nie strzeżona Bożymi przykazaniami może stać się demonem! Nie wszystko, co wypływa z "miłości" jest dobre - chyba, że jest to Boża miłość AGAPE kierująca się Bożym Słowem, nie zaś ludzka przyziemna i cukierkowa w stylu romansideł "Harlekina". Najlepszym dowodem tego jest eutanazja polegająca na przyśpieszeniu śmierci cierpiącego. W imię więc "miłości" dokonuje się zabójstwa? Kto może być autorem takiego sposobu myślenia?

J.8:44 "Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować wg pożądliwości ojca waszego. On był mężobójcą od początku i w prawdzie nie wytrwał, bo w nim nie ma prawdy. Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa."

Pkt 6.

Chociaż "Rodzina" mówi wiele o "miłości", Słowo Boże obnaża jej prawdziwe oblicze:

Prz.30:20 "Tak postępuje cudzołożnica: Je i obciera sobie usta, i mówi: Nic złego nie uczyniłam."

1J.2:4 "Kto mówi: Znam Go, a przykazań jego nie zachowuje, kłamcą jest i prawdy w nim nie ma"

Mt.5:27-30 "Słyszeliście, iż powiedziano: Nie będziesz cudzołożył. A Ja wam powiadam, że każdy, kto patrzy na niewiastę i pożąda jej, już popełnił z nią cudzołóstwo w sercu swoim. Jeśli tedy prawe oko twoje gorszy cię, wyłup je i odrzuć od siebie, albowiem będzie pożyteczniej dla ciebie, że zginie jeden z członków twoich, niż żeby całe ciało twoje miało pójść do piekła. A jeśli prawa ręka twoja cię gorszy, odetnij ją i odrzuć od siebie, albowiem będzie pożyteczniej dla ciebie, że zginie jeden z członków twoich, niż żeby miało całe ciało twoje znaleźć się w piekle."^[17]

1J.5:2-3 "Po tym poznajemy, iż dzieci Boże miłujemy, jeśli Boga miłujemy i przykazania jego spełniamy. NA TYM BOWIEM POLEGA miłość do Boga, że się przestrzega przykazań Jego, a przykazania Jego nie są uciążliwe."

Jak widać prawdziwość tego, czy rzeczywiście "mamy miłość" ujawnia się w naszym stosunku do Bożych przykazań, a nie w mieleniu językiem.

Pkt 7.

Jakiego Jezusa zwiastuje Berg? Ich słowa o tym, że przyjęli Jezusa do swego serca sprawiają pozory prawdy. Lecz czy jest to Jezus Biblii, czy jakiś inny Jezus, efekt urojeń opętanego człowieka? Jezus Biblii to święty Syn Boży, z oczami jak płomień ognia (Obj.2:18), którego gdy zobaczył na wyspie Patmos ap. Jan padł ze strachu na ziemię. Jezus zaś "Rodziny" to napalony Kasanowa z Jerozolimy zaspokajający wszystkie okoliczne panienki. Nauki "Rodziny" są bluźnierstwem wobec Świętego Boga. Jak w ogóle Berg śmie twierdzić, że należy "pieprzyć Boga" (ang. fuck God). Interesujące jest to, że zgodnie ze słowem, iż "z obfitości serca mówią usta" (Mt.12:34) te słowa jak i wiele przekleństw od których nie stroni Berg w niektórych swoich Listach ukazują to, co kryje się pod powierzchnią owczej skóry (Mt.7:15), czy też jak kto woli pod powierzchnią pobielanego grobu (Mt.23:28). Biblia jest mieczem Ducha ukazującym Berga w świetle Słowa Bożego takim jakim jest naprawdę - jako sługę diabła:

2P.2:1-3,13-14,17-22 "Lecz byli też fałszywi prorocy między ludem, jak i wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzać będą zgubne nauki i zapierać się Pana, który ich odkupił, sprowadzając na się rychłą zgubę. I wielu pójdzie ZA ICH ROZWIĄZŁOŚCIĄ, a droga prawdy będzie przez nich POHAŃBIONA. Z chciwości wykorzystywać was będą przez zmyślone opowieści; lecz wyrok potępienia na nich od dawna zapadł i zguba ich nie drzemie. (...) I poniosą karę za nieprawość. Oddawanie się w dzień rozpuście uważają za rozkosz, a gdy współbiesiadują z wami, są zakałą i hańbą, ponieważ nurzają się w swoich pożądliwościach. Oczy ich wypatrują tylko cudzołożnic i nigdy im nie dość grzechu; nęcą dusze słabe, serce mają wyćwiczone w chciwości, SYNOWIE PRZEKLEŃSTWA. (...) Ludzie ci to źródła bez wody i obłoki pędzone przez wicher; czeka ich przeznaczony najciemniejszy mrok. Przemawiając bowiem słowami nadętymi a pustymi, nęcą przez żądze cielesne i rozwiązłość tych, którzy dopiero co wyzwolili się od wpływu pogrążonych w błędzie, OBIECUJĄC IM WOLNOŚĆ, CHOCIAŻ SAMI SĄ NIEWOLNIKAMI ZGUBY; czemu bowiem ktoś ulega, tego niewolnikiem się staje. Jeśli bowiem przez poznanie Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa wyzwolili się od brudów świata, lecz potem znowu w nie uwikłani dają się im opanować, to stan ich ostateczny jest gorszy niż poprzedni. Lepiej bowiem byłoby dla nich nie poznać drogi sprawiedliwości, niż poznawszy ją, odwrócić się od przekazanego im świętego przykazania. Sprawdza się na nich treść owego przysłowia: Wraca pies do wymiocin swoich, oraz: Umyta świnia znów się tarza w błocie."

Ef.3:5 "A rozpusta i wszelka nieczystość lub chciwość niech nawet nie będą wymieniane wśród was, jak przystoi świętym. Gdyż TO WIEDZCIE NA PEWNO, iż żaden rozpustnik albo nieczysty,lub chciwiec, tzn. bałwochwalca, nie ma udziału w Królestwie Chrystusowym i Bożym."

1Tym.4:3-8 "TAKA JEST BOWIEM WOLA BOŻA: uświęcenie wasze, abyście się powstrzymywali od wszeteczeństwa, aby każdy z was umiał utrzymać swe ciało w czystości i w poszanowaniu, nie z namiętności żądzy, jak poganie, którzy nie znają Boga, aby nikt nie dopuszczał się wykroczenia i nie oszukiwał w JAKIEGOKOLWIEK sprawie swego brata, gdyż Pan jest mścicielem tego wszystkiego, jak to wam zapowiadaliśmy i zaświadczaliśmy. Albowiem nie powołał nas Bóg do nieczystości, ale do uświęcenia. TOTEŻ KTO ODRZUCA TO, ODRZUCA NIE CZŁOWIEKA, LECZ BOGA, KTÓRY NAM TEŻ DAJE DUCHA SWEGO ŚWIĘTEGO."

Czyż Pan Jezus nie powiedział, że "Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz TYLKO ten, kto pełni wolę Ojca mego, który jest w niebie" (Mt.7:21)?

Pkt 8.

Czy rzeczywiście prawdą jest to, co pisze Berg, że "ciało podąża za duchem", i że "ciało jest ilustracją ducha"? Czy Biblia zgadza się z "prorokiem" Moses David:

Rz.8:5-8 "Bo ci, którzy żyją według ciała, myślą o tym, co cielesne; ci zaś, którzy żyją według Ducha, o tym, co duchowe. Albowiem zamysł ciała, to śmierć, a zamysł ducha, to życie i pokój. Dlatego zamysł ciała jest wrogi Bogu; nie poddaje się bowiem zakonowi Bożemu, bo też nie może. Ci zaś, którzy są w ciele, Bogu podobać się nie mogą"

Rz.8:13 "Jeśli bowiem według ciała żyjecie, umrzecie; ale jeśli Duchem sprawy ciała umartwiacie, żyć będziecie."

Gal.5:16-17 "Mówię więc: Według Ducha postępujcie, a nie będziecie pobłażali żądzy cielesnej. Gdyż ciało pożąda przeciwko Duchowi, a Duch przeciwko ciału,a te dwa są sobie przeciwne, abyście nie czynili tego, co chcecie. A jeśli Duch was prowadzi, nie jesteście pod zakonem. Jawne zaś są uczynki ciała, mianowicie: wszeteczeństwo, nieczystość, rozpusta, bałwochwalstwo, czary, wrogość... i tym podobne; o tym jak już przedtem zapowiedziałem, że CI KTÓRZY TE RZECZY CZYNIĄ, KRÓLESTWA BOŻEGO NIE ODZIEDZICZĄ."

Gal.6:7 "Nie błądźcie, Bóg nie da się z siebie naśmiewać; albowiem co człowiek sieje, to i żąć będzie. Kto sieje dla ciała swego, z ciała żąć będzie skażenie, a kto sieje dla Ducha, z Ducha żąć będzie żywot wieczny."

Gal.5:24 "A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje wraz z namiętnościami i żądzami" Do kogo zatem należy Dawid Berg?

Kol.3:3-6 "Umartwiajcie tedy to, co w waszych ciałach jest ziemskiego: wszeteczeństwo, nieczystość, namiętność, złą pożądliwość i chciwość, która jest bałwochwalstwem, z powodu których przychodzi gniew Boży."

Uzasadnienie FF-ingu

Rozważmy jeszcze jedną wypowiedź Berga, gdzie mamy zawarte rzekomo biblijne uzasadnienie dla FF-ingu (werbowania prostytucją).

"Musiało być wszystko albo zupełnie nic, w przeciwnym razie nie mogli uwierzyć, że była to prawdziwa miłość. Nie mogli zrozumieć, jak można zaofiarować wypełnienie ich serca, ale nie ich ciała, zaspokojenie ich duszy, ale nie ich łaknącego ciała. Te dwa były nierozdzielne, jedno nie mogło się obejść bez drugiego i musieliśmy nakarmić oba "Jeśli brat albo siostra nie mają się w co przyodziać i brakuje im powszedniego chleba (niezbędnej fizycznej potrzeby jak seks), a ktoś z was powiedziałby im: 'Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i nasyćcie', a nie dalibyście im tego, co ciało potrzebuje, cóż to pomoże? "Tak i wiara, jeżeli nie ma uczynków, martwa jest! (Jak.2:1517)" ["NASZA RODZINA - GRZECH CZY ZBAWIENIE" - GP 502 r, ze zbioru CHLEB POWSZEDNI, część II, s.7-8, foto 1, foto 2]

Czy jeśli podejdzie do mnie pederasta lub inny zboczeniec i zapragnie aby nasycić jego ciało, to też należy uczynić mu zadość? Czy podobnie jest w przypadku narkomana, bądź alkoholika? Mam im załatwić wódkę i narkotyk - wszak tego potrzebuje ich ciało! (patrz pkt nr 6, powyżej) Czy rzeczywiście seks jest "niezbędną życiową potrzebą" tak jak jedzenie? W takim jak przeżyć na starość? A taki eunuch to w ogóle nie powinien móc żyć. Słowo Boże objawia jaki kres czeka Berga i tych, którzy nie chcą słuchać Bożego Słowa, lecz idą za nim z klapkami na oczach:

Obj.21:8 "Udziałem zaś bojaźliwych i niewierzących, i skalanych i zabójców, i wszeteczników, i czarowników, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców będzie jezioro płonące ogniem i siarką. To jest śmierć druga.

Nie róbmy sobie złudzeń, Słowo Boże jest jak skała w tym, co twierdzi:

1Kor.6:9-10 "Albo czy nie wiecie, że niesprawiedliwi Królestwa Bożego nie odziedziczą? NIE ŁUDŹCIE SIĘ! Ani wszetecznicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozpustnicy, ani mężołożnicy, ani złodzieje, ani chciwcy, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy Królestwa Bożego nie odziedziczą."

Pijak i rozpustnik

"Zacząłem ten dzień naprawdę zniechęcony, myśląc, że być może wypiłem troszeczkę za dużo wczoraj wieczorem. Rozmyślałem: "Panie, co za straszne świadectwo!" I myślałem o tym, jak wiele seksu muszą zawsze mieć i dziewczęta tak ciężko pracują, aby mi go dać! Diabeł naprawdę zaczął mówić do mnie: "Co za facet z ciebie! Ty stary łotrze, leżysz tutaj pijany i musisz mieć cały ten seks!" On po prostu dawał mi prawdziwy wykład o tym, jaki straszny jestem, jaki okropny jestem! I pomyślałem o mojej Matce: "Och, co by moja Matka pomyślała? Hm, hm!"" (Walcz ze zniechęceniem - DFO 1376 - "Owocem sprawiedliwego jest drzewo życia", ze zbioru Chleb Powszedni, część II, str.59-60)

"ŚWIAT ZAWSZE ZABIJA SWOICH ZBAWCÓW I CZYNI Z NICH ŁOTRÓW" ("Z powrotem do podstaw!", str.72, rozdział pt. "RASPUTIN - BOHATER? CZY ŁAJDAK?", nr 12 21.11.70)

[13] FF-ing, skrót od "Flirty-Fishing" czyli łowienie flirtem, termin też znany z sekty James Jonse'a "Świątynia Ludu" a także z wyświetlanego w polskiej telewizji filmu pt. "Sekta z Marakeszu". Polega na werbowanu do sekty, lub wyłudzaniu pieniędzy, za pomocą seksu. Aktualnie "Rodzina" odżegnuje się od tych praktyk, gdyż przyniosła im dużo złej sławy. Jak twierdzą, od roki 1987 zakazano kontaktów seksualnych z osobami spoza wspólnoty, a stare materiały z pornografią dziecięcą zostały zniszczone. Jednak nadal uważają Dawida Berga za swego proroka i ojca duchowego, więc wszystkie jego wypowiedzi muszą być aktualne, albo "Rodzina" musi uznać go za fałszywego proroka...

[14] Rz.8:14 "Bo ci, których Duch Boży prowadzi, są dziećmi Bożymi [dosł. synami Bożymi]."

[15] "Sexual intercourse" - Thayer Greek-English Lexicon of the New Testament.

[16] Prz.5:18-20 "Niech będzie błogosławiony twój zdrój, a raduj się z żony twojej młodości! Miłej jak łania, powabnej jak gazela! Niech jej piersi zawsze ci sprawiają rozkosz, upajaj się ustawicznie jej miłością. Dlaczego, synu mój, masz się rozkoszować obcą i ściskać pierś cudzej?"

[17] Wytłumaczenie "Rodziny", że w tym fragmencie Jezus chciał tylko pokazać, że niemożliwym jest wypełnić Boże przykazania jest niedorzecznością - w tym fragmencie nie ma żadnego śladu myśli, które usiłuje tu dostrzec "Rodzina". W takim razie również przenośnie należy traktować słowa o miłości nieprzyjaciół (w.38-48) czy o przebaczeniu (w.21-26) pośród których występuje ten fragment.